Płyta indukcyjna czy gazowa – na czym gotować?
Płyta indukcyjna czy gazowa – na czym gotować?
Płyta indukcyjna czy gazowa? Czym się różnią? Która jest lepsza? Na te i kilka innych pytań postaram się odpowiedzieć w dzisiejszym tekście.
Nie będę pisać o tym, że indukcja jest płaska, a płyta gazowa ma różne wystające elementy. Nie powiem też, że indukcja jest na prąd, a gazówka na gaz. To są oczywiste oczywistości i już. Powiem Wam za to czy jedzenie z indukcji smakuje inaczej niż z kuchni gazowej, oraz jak przeżyć przerwę w dostawie prądu. Pokażę też Wam czym jest prawdziwa siła.
Płyta indukcyjna czy gazowa – różnica w smaku jedzenia
Przed napisaniem tego artykułu zapytałam w kilku grupach tematycznych co lepsze – indukcja czy gaz. W jednym wątku rozwinęła się dyskusja wokół smaku potraw przygotowywanych na indukcji. Po Internecie krąży opinia, że potrawy z indukcji smakują inaczej, gorzej niż potrawy przygotowywane na płycie gazowej.
Opinie na temat indukcji z jakimi się spotkałam:
- jajecznica z indukcji jest jakaś inna,
- jedzenie smakuje sztucznie,
- panierka na schabowym jest nie taka jak być powinna,
- potrawy z indukcji są tak samo nic nie warte jak te przygotowane w mikrofali,
- potrawy z gazu i z indukcji smakują tak samo.
Opinie na temat gotowania na gazie:
- ogień, na którym się gotuje, przekazuje jedzeniu ważną dla ludzi energię, to czuć w smaku,
- jedzenie z gazu jest smaczniejsze,
- podczas gotowania na gazie czuć opary,
- potrawy z gazu i z indukcji smakują tak samo.
Jak widzicie zdania są podzielone. Próbowałam dociec na czym polega ta różnica w smaku pomiędzy jedzeniem przygotowywanym na różnych płytach, wierzcie mi, że drążyłam, ale nikt nie potrafił udzielić mi jednoznacznej odpowiedzi. Jedna z dyskutujących osób, Katarzyna Bujak (dziękuję Kasiu! :)) podzieliła się wynikami swojego eksperymentu. Przygotowała obiad na gazie, a w kuchni standardowo używa indukcji. Powiedziała gościom, że potrawy są z indukcji i zapytała o ich odczucia. Powiedzieli że jedzenie smakuje inaczej niż z gazu, że wyczuwa się smak jedzenia z indukcji. Po obiedzie powiedziała im prawdę i co? Wszyscy mieli niezły ubaw.
Ja również nie wyczuwam różnicy w smaku, a niejasne argumenty typu „smakuje dziwnie/sztucznie/inaczej” tylko utwierdzają mnie tym przekonaniu. Nie wyczuwam tajemnej mocy kryjącej się w jedzeniu gotowanym na gazie, ale nie czuję też oparów podczas pichcenia na niebieskim płomieniu, może to kwestia kuchenki i ustawienia płomienia. A może komuś po prostu zaczęły się topić uchwyty garnka? 😉 Możliwe jest też, że po prostu mój zmysł smaku nie jest zbyt mocno rozwinięty i faktycznie różnica jest wyczuwalna. A Wy jak macie? Jak to jest z tym smakiem?
Jaka jajecznica jest lepsza – z indukcji czy z gazu? 😉
Wartość odżywcza posiłków
Nie wyjaśnię Wam czym są prądy wirowe i cewki, ale to dzięki nim można przygotować jedzenie na płycie indukcyjnej. W skrócie mówiąc, gotujemy dzięki wytwarzanemu polu elektromagnetycznemu na dnie garnka. I właśnie to pole wzbudza wiele kontrowersji i jest porównywane do mikrofal, moim zdaniem niesłusznie. Fizykiem nie jestem, ale wiem że jedno i drugie bardzo różni się od siebie. Zauważcie, że mikrofale są zamykane szczelnie w urządzeniach, a pole z indukcji nie jest ograniczane. Poza tym z polem elektromagnetycznym mamy do czynienia wszędzie wokół nas. Na czym czytacie ten wpis? Na komórce, komputerze czy tablecie? One też wytwarzają to pole i to wcale nie małe. Kto suszył rano włosy? Suszarka wytwarza ponoć większe pole niż indukcja. Na pewno działanie tych sił nie jest dla nas korzystne, ale chyba nie szkodzi nam aż tak bardzo w tej indukcji. Nie wierzę też, że indukcja jakoś dramatycznie zmienia strukturę produktów w smakową papkę o wartości odżywczej tektury. Na pewno trochę zmienia, tak samo jak gotowanie na gazie czy kuchni kaflowej, szczególnie jak coś rozgotujemy 😉
Dlaczego do indukcji potrzebna jest siła?
Zacznijmy w ogóle od pojęcia. Siła to potoczna nazwa trójfazowej instalacji elektrycznej. To dalej niewiele wyjaśnia. Porównajmy więc siłę do instalacji jednofazowej. W gniazdkach (jedna faza) mamy 230V, natomiast siła daje nam do 400V, czyli dużo więcej. Nie wszyscy mają siłę w kuchni i zastanawiają się czy mimo to mogą używać płyty indukcyjnej. Otóż mogą. Są nawet specjalne modele indukcji przygotowane do instalacji jednofazowej, które można wpiąć normalnie do gniazdka. Siła jednak się przydaje. Dzięki niej możemy gotować na wszystkich polach płyty jednocześnie, na maksymalnym poziomie mocy bardzo szybko. Jeśli nie mamy siły, nie będziemy mogli w pełni wykorzystać możliwości płyty, ale będzie ona wciąż działała. Zacytuję tu jeszcze jedną uczestniczkę dyskusji na temat „płyta indukcyjna czy gazowa”:
Mam siłę i wszystko hula!
Czy już wiecie co jest lepsze – płyta indukcyjna czy gazowa? Temat jeszcze nie został wyczerpany, zapraszam Was do dalszej dyskusji o indukcji i gazie w grupie idealna kuchnia.
Zajrzyjcie też do moich wcześniejszych wpisów z kategorii kuchennej, np. o wyborze frontów, zlewozmywaka czy kuchni w ogóle.
